środa, 19 sierpnia 2015

Mięta meksykańska

Kłosowiec fenkułowy czyli mięta meksykańska. 

Na jej nasiona trafiłam przypadkiem. Wcale nie miałam w planach posiadania takie rośliny, ba! nawet nigdy wcześniej nie słyszałam i nie widziałam tej odmiany mięty :-) .

Zaopatrzyłam się jednak w nasionka i postanowiłam, że zagości ona w moim ogródku. Naczytałam się wiele "instrukcji obsługi" mojej mięty, że niby w słońcu ma rosnąć, żeby ziemia nie byłą zbyt sucha ani też zbyt mokra. Ja jednak posadziłam ją w zacienionym miejscu, ale wilgotnym :-) (najpierw zasiałam ją w doniczce i trzymałam w domu aż trochę podrośnie). I co się stało ?? Moja mięta wyrosła piękna, pachnąca i w dodatku ma śmieszne jasnofioletowe, podłużne kwiatki na czubku łodygi, po bokach której wyrastają ząbkowane liście. Roślina posadzona w kilku punktach całkiem nieźle się rozrosła. 

Gdy szukałam informacji na temat właściwości mojej mięty okazało się, że mam w swoim ogrodzie prawdziwy skarb :-) :-D

Mięta meksykańska bowiem korzystnie wpływa na układ krwionośny, wspomaga leczenie chorób serca, pomaga podczas problemów z trawieniem a nawet układem moczowym. Ponad to ze względu na swój dość intensywny anyżkowy aromat pomocna jest podczas chorób układu oddechowego oraz przy katarze. Można również dorzucić ją do kąpieli, gdyż pomocna jest przy chorobach grzybiczych skóry. 

Mięta meksykańska dobrze znosi niskie temperatury oraz daje samosiew. 

Gorąco polecam Wam uprawę tej rośliny. Jest to nie tyko zioło pomocne w wielu schorzeniach, ale stanowi również ciekawą ozdobę naszego ogrodu. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz